'rat4' widzisz wydaje mi się że dbam o swoje Polo jak mogę a i tak co chwila mnie czymś zaskakuje. Choć cały czas zwiększa sie mój sentyment do tego małego autka. Auto swoje mam już równo rok a musiałem wymienić: 3 termostaty potem obudowę od niego,pompa paliwa(ostatnio)w miedzy czasie wysiadła elektryczna szyba od kierowcy, potem przyszła kolej na sprzęgło (było strasznie twarde jak kupiłem i po wyjęciu okazało się ze zjechane do końca w ogóle nie łapało a teraz słuchaj po przejechaniu ok 2000tys km dziś pedał sprzęgła znowu niepokojąco zrobił sie twardy i tak jak by o coś szorował a przy zmianie biegów słuchać pojedynczy stukot i trzęsie się cały ja wolnych obrotach w środku jak stary deasel. Opadają mi ręce już... Chciałem dokupić audio by umilić sobie jazdę w przyszłości jakieś aluski ale czuje że cały czas coś "ja" boli. Jak na moje potrzeby poruszania się auto jest wspaniałe i nie zamienił bym na nic innego w tym przedziale...
A części zdecydowanie przystępne:):)
tak na marginesie wiesz o czym mogą mówić takie objawy...
[quote=""darkc""]coś zaczęło buczeć z tyłu - nisko i równo, ale myślałem że to rezonans z tłumika albo coś[/quote]
Też tak myślałem

po kilkudziesięciu km auto caput , wiec radze Ci sprawdz ta pompe... Znajdziesz ją pod prawym tylnym fotelem- wyciągasz cała prawą pufę( łatwizna ) i widzisz taki czarną zaślepkę a podłodze odkręcasz ja i masz wężyki wchodzące do pompy. Będziesz słyszał jak buczy... daje Ci 90% ze to pompa dochodzi do końca swego żywota