Dusi się przy przyśpieszaniu

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
gucio024
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 08 maja 2009, 15:56
Lokalizacja: gdańsk

Dusi się przy przyśpieszaniu

Post autor: gucio024 »

Mam problem z moim polo. Czasami przy naciskaniu gazu zaczyna tak jakby się dławić dusić i troche szarpac obroty i licznik stają w miejscu i niechce iść dalej, ściągne nogę z gazu i dodam jeszcze raz i wszystko wraca do normy po jakims czasie znowu robi sie to samo. Szarpanie jest podobne do tego jak kończy się benzyna w baku. Jest to strasznie uciążliwe podczas wyprzedzania. Najczęściej zawiesza przy prędkości 100km. Na biegu jałowym auto zachowuję się normalnie. Co to może być?
Awatar użytkownika
waglik
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 608
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:50
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska,Tarnów

Post autor: waglik »

A dzieje się tak po deszczu czy w każdej sytuacji ? Kolega z klasy w technikum ma POLO 1.4 i u niego gdy jest wilgoć na polu i nagle doda gazu zadusi gada... I powodem są jakieś przewody tylko nie pamiętam jakie, jutro będę sie z nim raczej widział to Ci napisze, pamiętam, że mówił, że tylko jak jest wilgoć, jak jest sucho to chodzi dobrze.
Awatar użytkownika
gucio024
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 08 maja 2009, 15:56
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: gucio024 »

Raczej to nie jest wina przewodów bo nawet jak jest sucho tak sie zachowuje mam wrażenie jak by się po prostu dusił coś go zatykało
Awatar użytkownika
tobiasty
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 246
Rejestracja: 18 lip 2009, 18:02
Lokalizacja: SWD

Post autor: tobiasty »

gucio024 mialem to samo i wlasnie dzisiaj wymienilem swiece + kable i jak na razie spokoj :)
Awatar użytkownika
Bartosz85
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1052
Rejestracja: 03 sty 2010, 15:45
Lokalizacja: Częstochowa/Opoczno

Post autor: Bartosz85 »

Moze pompa albo filtr paliwa jest zapchany. Ewentualnie swiece, kable WN lub filtr powietrza.
Awatar użytkownika
gucio024
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 08 maja 2009, 15:56
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: gucio024 »

Też myślałem o świecach a można to jakoś samemu sprawdzić czy trzeba walić do mechanika.
Filtr powietrza na pewno jest ok bo nie dawno sprawdzałem co do filtra paliwa nie mam pewności
Awatar użytkownika
bialas313
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 208
Rejestracja: 07 gru 2008, 11:47
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: bialas313 »

[quote=""gucio024""]Też myślałem o świecach a można to jakoś samemu sprawdzić czy trzeba walić do mechanika.[/quote]
Zależy kiedy wymieniałeś, tak książkowo przewody i świece wymienia się co 30 000 km, ale to zależy jakie masz świece i od stylu jazdy. Możesz odkręcić i sprawdzić czy nie są z nagarem ewentualnie oczyścić ale to raczej mało prawdopodobne wg mnie wymiana. [quote=""gucio024""]do filtra paliwa nie mam pewności[/quote] Tutaj ja słyszałem, od mojego nauczyciela, że co drugą wymianę oleju filterek paliwa.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
gucio024
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 08 maja 2009, 15:56
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: gucio024 »

a jak myślicie czy jak podłącze pod Vaga pokaże takie rzeczy jak pompę? słyszałem że podobne objawy są jak pada przepustnica albo silniczek krokowy
Awatar użytkownika
lagoc
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 30 paź 2009, 14:33
Lokalizacja: BI

Post autor: lagoc »

Powiem na swoim przykładzie (po opadach deszczu pływały obroty i przyspieszać nie za bardzo chciał, pracował na 3 garach)- zmieniłem cewkę, kopułkę i palec rozdzielacza, zamontowałem płytę pod silnik- po ostatnich opadach deszczu pracował "normalnie"- na 4 garach, obroty były dużo równiejsze- czasami lekko na chwilkę spadały- odczuwałem to jako lekkie krótkie wibracje auta, zobaczymy co dalej z tym będzie
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

czy jak podłącze pod Vaga pokaże takie rzeczy jak pompę?
niestety nie pokaże nic odnośnie ciśnienia paliwa czy też pracy pompy to nie prom kosmiczny NASA żeby było to tak oczujnikowane niestety.
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
waglik
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 608
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:50
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska,Tarnów

Post autor: waglik »

[quote=""rat4""]to nie prom kosmiczny NASA [/quote] mów o swoim polo :grin:
p
pieco
Newbie
Newbie
Posty: 20
Rejestracja: 16 gru 2009, 17:31
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: pieco »

Miałem ten sam problem. Od jakiegoś czasu przy dodawaniu gazu Polo tak jak mówisz dusiło się wrażenie miałem że coś ciągnie je do tyłu... takie same objawy pojawiły mi sie ostatnio na trasie z tym że auto totalnie traciło moc po minimalnym dodaniu gazu dławiło się i gasło a na jałowych obrotach było ok. Auto stanęło i co sie okazało ... Padła w moim przypadku pompa paliwa( jest pod tylnym siedzeniem po prawej stronie) koszt 100 zl. To w moim przypadku ale objawy tak jak piszesz miałem identyczne. A słyszysz buczenie z tylu?? pompa jak umiera wydaje takie dzwięki u mnie tak było ale ja przed tym nie wiedziałem co to ...

serdecznie pozdrawiam

POLO to straszna skarbonka bez dna
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

mów o swoim polo
hhe :D no to co tam masz waglik wrzucone takiego że podobne do promu? :grin:
POLO to straszna skarbonka bez dna
zależy jak zadbana, jeśli ktoś kochał i troszczył się to nie jest to trudne auto do ogarnięcia, poza tym części do polo należą do tanich, w porównaniu do japończyków czy francuzów, tu zamienniki są kilkakrotnie tańsze.
civic r18a2/407 1,6 HDi
d
darkc
Początkujący
Początkujący
Posty: 158
Rejestracja: 17 gru 2009, 11:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: darkc »

[quote=""pieco""]A słyszysz buczenie z tylu?? pompa jak umiera wydaje takie dzwięki u mnie tak było ale ja przed tym nie wiedziałem co to ..[/quote]

hola, tak sobie czytam i skojarzyłem, że mi tak coś zaczęło buczeć z tyłu - nisko i równo, ale myślałem że to rezonans z tłumika albo coś... czy to oznacza że mogę tracić sprawność pompy?
w sumie przed przygodą w zimę, gdy skończyło mi się paliwko na amen, nie było tego buczenia... nie miałem też chwilowych warknięć samochodu ... (czyszczenie przepustnicy i wym. świec tu nie pomogła...) ani nie skarżyłem się na zamulanie. Jak się dostać do tej pompy żeby posłuchać bliżej??
p
pieco
Newbie
Newbie
Posty: 20
Rejestracja: 16 gru 2009, 17:31
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: pieco »

'rat4' widzisz wydaje mi się że dbam o swoje Polo jak mogę a i tak co chwila mnie czymś zaskakuje. Choć cały czas zwiększa sie mój sentyment do tego małego autka. Auto swoje mam już równo rok a musiałem wymienić: 3 termostaty potem obudowę od niego,pompa paliwa(ostatnio)w miedzy czasie wysiadła elektryczna szyba od kierowcy, potem przyszła kolej na sprzęgło (było strasznie twarde jak kupiłem i po wyjęciu okazało się ze zjechane do końca w ogóle nie łapało a teraz słuchaj po przejechaniu ok 2000tys km dziś pedał sprzęgła znowu niepokojąco zrobił sie twardy i tak jak by o coś szorował a przy zmianie biegów słuchać pojedynczy stukot i trzęsie się cały ja wolnych obrotach w środku jak stary deasel. Opadają mi ręce już... Chciałem dokupić audio by umilić sobie jazdę w przyszłości jakieś aluski ale czuje że cały czas coś "ja" boli. Jak na moje potrzeby poruszania się auto jest wspaniałe i nie zamienił bym na nic innego w tym przedziale...
A części zdecydowanie przystępne:):)
tak na marginesie wiesz o czym mogą mówić takie objawy...


[quote=""darkc""]coś zaczęło buczeć z tyłu - nisko i równo, ale myślałem że to rezonans z tłumika albo coś[/quote]

Też tak myślałem :) po kilkudziesięciu km auto caput , wiec radze Ci sprawdz ta pompe... Znajdziesz ją pod prawym tylnym fotelem- wyciągasz cała prawą pufę( łatwizna ) i widzisz taki czarną zaślepkę a podłodze odkręcasz ja i masz wężyki wchodzące do pompy. Będziesz słyszał jak buczy... daje Ci 90% ze to pompa dochodzi do końca swego żywota
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”