Dziś zauważyłem że stojąc polo w miejscu i skręce kierownicą do oporu w jedną lub drugą stroną i dokręcam kierownice na maxa słysze chrobotanie piszczenie łożyska jakiegoś, możliwe ze pompe szlak trafia czy np jakieś łozysko w alternatorze siada?. w innym wątku opisałem że szwankują mi obroty na obrotomierzu (falują) ale ten akurat problem stał sie to zaraz po zalaniu troche silnika i elektryki ropą z przepływek sikało poprostu. płyn w zbiorniczku ok(wspomagania)
może się kończyć pompa owszem. moja jak się rozleciała to zaczął się pasek smażyć na niej. masz kolegę mechanika podjedź spytaj się i tyle ;)w AEF na jednym pasku jest alternator i wspomaganie ?a pompę masz przy rozrządzie czy jak ?
pompe mam na samym dole powiem nawet ze pasek troszke ciepły jest. strasznie chrobocze jak dobije do końca kierownicą. dodam że silnik też głośno chodzi coś piszczy na wolnych obrotach. jak zrzuce pasek i pokręce coś pompą od wspomagania będę coś wiecje wiedział? czy raczej nic nowego nie wykryje
odkręcasz przy pompie wspomagania, i przy przekładni kierowniczej (tam problem z dojściem jest, ale da się radę:) a płyn Ci ucieka z powodu nieszczelności, prawdopodobnie przewód skorodowany, albo na łączeniu metalu i gumy, ja tak przynajmniej miałem.
[quote=""grzech19""]odkręcasz przy pompie wspomagania, i przy przekładni kierowniczej (tam problem z dojściem jest, ale da się radę:) a płyn Ci ucieka z powodu nieszczelności, prawdopodobnie przewód skorodowany, albo na łączeniu metalu i gumy, ja tak przynajmniej miałem.[/quote]
poci się w miejscu gdzie jest w takiej aluminiowej rurce ten wąż/rura. Ale nie miałem jeszcze czasu dokładnie tego obadać.
U ciebie wystarczyło opaskę założyć?
Hahah nie da rady założyć opaski. Ten wąż jest ciśnieniowy i bardzo duże ciśnienie tam panuje:) opaski próbowałem zakładać ale wywalało płyn non stop zaraz po odpaleniu silnika. musisz odwinąć to zabezpieczenie aluminiowe co jest na wężu gumowym i musisz obejrzeć, u mnie właśnie na łączeniu leciało. musisz odkręcić ten wąż (będzie gimnastyki), i oddać do regeneracji. Ja za sprasowanie zapłaciłem 40zł. Nowy oryginał 700zł, zamienników brak. Albo szukać po szrotach dobrej używki.