Witam wszystkich fanów vw POLO.....mam problem ze swoim autkiem i mam nadzieje ze mi pomożecie.
2 tyg temu zainwestowałem kupę kasy na instalacje gazową 4 generacji tj. sekwencja z wielopunktowym wtryskiem... Od pierwszych km auto nie chodzi tak jak wcześniej na benzynie. Podczas jazdy silnik gaśnie( z reguły na niskim biegu albo przy redukcji). Na początku szarpało nim tylko jak ściągałem nogę z gazu, a teraz "kangurzy" nawet jak dodaje gaz. Podczas odpalania jak i postoju na jałowym biegu obroty szaleją, samochód trzęsie się jak by miał drgawki:)...dodatkowo za dużo pali gazu, a o przyśpieszeniu można zapomnieć, maluch mnie wyprzedza;/...Gaźnicy twierdza ze z ich strony wszystkie jest OK...Byłem u 2ch eklektyków, którzy sprawdzili autko VAGiem i jednogłośnie potwierdzili brak błędów.
Przepustnica została wyczyszczona i wyregulowana, świece wymienione na NGK, palec rozdzielacza również.
Nie wiem co mam zrobić. Szlag mnie trafia jak mam wsiasc do poli,, pluje sobie w brodę ze zgodziłem sie na lpg
skoro nie pracuje silnik tak jak trzeba i masz gwarancje na instalacje a oni mowia ze nic nie zrobia jec i powiec aby ci zdemontowali bo na takim g....nie bedziesz jezdzil . nie daj sie zbyc gadaniem ze to wina czegos tam od tego sa aby wyregulowac auto
człowieku wydałeś na to kupę kasy i zostało to spaprane, masz prawo otrzymać to za co zapłaciłeś.
Gaźnicy twierdza ze z ich strony wszystkie jest OK.
to daj im się przejechać twoim wozem w celu diagnozy! są od tego żeby prawidłowo założyć ewentualnie wyregulować wszystkie nieprawidłowości a u ciebie jest dużo znaków zapytania :niewiem: :niewiem: :niewiem:
Jak nie dasz z nimi rady to zgłoś tę sprawę do UOKIK http://www.uokik.gov.pl/
walcz o swoje! :box:
dzieki za rady...postawilem pole do gaznikow na caly dzien....twierdza ze wszystko wyregulowali, przeczyscili, ponaprawiali. Teraz pojezdze nia kilka dni i sprawdze czy rzeczywiscie jest OK. Jesli i tym razem bedzie zonk to zrobie tak jak piszecie...dzieki
w wyciągu ze świadectwa homologacji mam firmę MIMAR LPG system,, elementy wyposażenia instalacji to rożnie: alaska, esgi, bokmech...właśnie testuje samochód...przez pierwsze 2 dni chodził bez zarzutów...dzisiaj jakby zapomniał wcześniejszych ustawień. Jeździ lepiej niż wcześniej, ale zauważyłem ze zawory przy silniku klekoczą ( tzn. słychać je jakby stukały). Zauważyłem ze przy zapalonym radiu jak odpalam polo to obroty skaczą z 1200 do 700 i sie normują ( przy benzynie tak nie ma i wcześniej nie było). może kable zapłonowe trzeba wymienić? jak tak to jakiej firmy proponujecie?
LPG wymaga bardzo sprawnego układu zapłonowego - tym bardziej do regulacji. W moim polo tuż przed montażem LPG wymieniłem świece, przewody, kopułkę i palec - gazownik mi tak polecił. Zrobiłem już ok. 10 tyś i nie miałem nigdy problemu z instalacją. Spróbuj wymienić przewody - polecam NGK. Za "klekotanie" mogą również odpowiadać wtryskiwacze gazu - kiedy pracują wydają podobne do klekotania dźwięki.
brak mi słowa ale w instalacji sa takie rurki jak to sie nazywa zapomnialem sa zapchane lub padłu wymien i bedzie gitara ..to podobno czesto pada w instalacji gazowej..
a jaki gaz tankowales moze jakis lipny>>