nierówna praca na wolnych i czarna dziura

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

nierówna praca na wolnych i czarna dziura

Post autor: dumle »

mam pytanie odnośnie nietypowego zachowania pracy silnika (chyba nietypowego bo się kompletnie na tym nie znam), (1.4 16v 101KM), odpala elegancko, od pierwszego cyknięcia mozna powiedziec, czy to zimny czy rozgrzany, obroty tak samo trzyma sztywno na 900, ale po krotkim czasie zaczyna nim troche bujac, jakby nierowno pracowal, ale obroty nadal sztywno stoja, przynajmniej wskazowka nie rusza sie z miejsca, po wylaczenie i ponownym odpaleniu przez chwile jest ok i pozniej znowu tak dziwnie kolysze. Generalnie silnik był mocno zamulony (poprzedni właściciel mocno go zamulil, praktycznie nie przekraczał nim 3000obrotow, i na poczatku chodzil jakby mial silnik 1.0, lecz po paru odcięciach:) odżył niesamowicie hehe:), ogólnie śmiga jak ta lala, ale przy 5000 pojawia sie dziwna czarna dziura, gdzie moc/obroty przytrzymuja sie na chwile i pozniej znowu power, stad moje pytanie, czy to normalne? a jesli nie to gdzie tkwi przyczyna? moze jeszcze do konca sie nie rozhulal? :)
Awatar użytkownika
Goozik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1724
Rejestracja: 12 lis 2008, 9:04
Lokalizacja: CB

Post autor: Goozik »

przeczysc przepustnice i jedz na adaptacje
kiedy byly filtry wymieniane powietrza paliwa ,swiece itd :?:
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

około 1,5 roku temu świece, a filtry nie wiem
Awatar użytkownika
Goozik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1724
Rejestracja: 12 lis 2008, 9:04
Lokalizacja: CB

Post autor: Goozik »

hm to warto sie tym zajac na ,ale najpierw podjedz na vaga, moze jakies bledy ma i dlatego sie "lag" pojawia
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

był podłączany, nie pokazało żadnych błędów, ok, najpierw wymienię parę podstawowych rzeczy, to może wystarczy

-- Wto Lip 07, 2009 8:28 am --

jeśli można to chciałbym przenieść ten topic do działu usterki, bo chyba tam bardziej pasuje:)

zmieniłem filtr powietrza, sprawdziłem przewody czy nie mają przebicia i świeczki też dobrze wyglądają (w końcu mają tylko rok), a objawy jak są tak były czyli: od 900 do ok 1200 obr/min jest lekkie przerywanie/szarpanie, pozniej do 5000obr/min jest normalnie, czyli pelna moc i zero szarpania, ale od 5000 sa objawy jakby mial juz odciecie, zaczyna przerywac, chociaz na nizszych biegach (1-4) da sie dojsc (po mniejszym lub wiekszym przemeczeniu czarnej dziury) do 6500obr/min czyli do normalnego odciecia, wiec raczej zadnych ogranicznikow nie ma, dopiero na 5 biegu silnik nie jest w stanie przeskoczyc tych obrotow, zaczyna przerywac i sie dusic, czasem nawet kaszlnie:) czy moze to byc przyczyna w tym ze dostaje jakies lewe powietrze? (caly uklad wyglada ok, zadnych dziur, szczelin, czy czego tam jeszcze), moze mechanikiem nie jestem, ale wiem ze w 16v przestawia sie zaplon ze wzgledu na obroty, moze w tym jest jakas przyczyna? da sie to jakos sprawdzic? lub czy ktos ma inne pomysly?
Awatar użytkownika
Marcin_TDI
Newbie
Newbie
Posty: 4
Rejestracja: 06 lip 2009, 12:53

Post autor: Marcin_TDI »

przepustnica do wyczyszczenia i do adaptacji.
korekta liczników, odczyt PIN, crash data, kodowania kluczyków i modułu komfortu, domykanie szyb, pełna diagnostyka 98-2008, naprawa usterek, tuning
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

ok, w czwartek mam właśnie zrobić, zobaczymy czy pomoże
Awatar użytkownika
w8aMinuteMan
Newbie
Newbie
Posty: 24
Rejestracja: 04 lip 2009, 21:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: w8aMinuteMan »

może być jeszcze martwa lambda. Tzn. na komputerze pokaże, że wszystko ok, ale nie będzie prawidłowo pracować, czyli obroty nierówno, większe spalanie i mułek. Miałem - wymieniłem sondę, śmiga jak marzenie :)
Obrazek
Awatar użytkownika
pawelec
Początkujący
Początkujący
Posty: 116
Rejestracja: 22 lis 2008, 6:46

Post autor: pawelec »

Może i u mnie lambda zdechła? Też ostatnio muli, choć kręci się do 6800obr.
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

ale w zakresie obrotów, gdzie nie przerywa (czyli do 5000obr/min) zapierdziela jak motorówka, więc nie zamula, ze spalaniem też nie jest źle, bo w trasie spalił mi 7,5 litra przy ciężkiej nodze:) a przy normalnej 5,9 litra, aż oczy przecierałem ze zdziwienia :)
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""w8aMinuteMan""]może być jeszcze martwa lambda. Tzn. na komputerze pokaże, że wszystko ok, ale nie będzie prawidłowo pracować, czyli obroty nierówno, większe spalanie i mułek. Miałem - wymieniłem sondę, śmiga jak marzenie :)[/quote]
Jak lambda martwa to komputer to pokaże. - jak nie błąd (coś w stylu "oxygen sensor - no signal") to na pewno vag-scopem obczaisz czy napięcie na lambdzie ładnie faluje czy stoi na 0,45 V (co oznacza awaryjny tryb pracy silnika przy padniętej lambdzie).
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

udało się usunąć usterkę:) silniczek pracuje już równiutko na jałowym i nie ma czarnej dziury powyżej 5000obr/min :) a powód? może wydawać się dziwne ale to był rozrząd :) widocznie pasek był rozciągnięty już za mocno i rozrząd dostawał luzów
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”