
Koledzy mam problem.. Nie wiem o co może chodzić, mechanicy też nie wiedzą. Otóż od pewnego czasu borykam się z problemem, że podczas przyspieszania oraz jazdy ze stałą prędkością słychać taki świst jakby okrąg się obracał i drugim okręgu, coś jak świszcząca metalicznie woda w rurach słyszana piętro wyżej, co dziwnie na luzie i z wciśniętym sprzęgłem milknie. Kompletne sprzęgło wymieniane na nowe valeo jakieś 10-15kkm temu (Wymienione całe bo nie opłacało się wymieniać samej tulejki która była w strzępach a, że na aucie nie oszczędzam to poszedł komplet). Natomiast przy redukowaniu jak silnik schodzi z obrotów, znowu często słychać taki dźwięk jakby coś obracając się haczyło o jakiś stały element (łopatologicznie; mamy kwadrat który się obraca, a na jednym jego rogu jest plastikowa łopatka która uderza o np. podstawiony długopis). Wymieniłem kilka dni temu rozrząd z pompą wody bo już się termin się zbliżał, do tego pasek alternatora z napinaczem i nic nie pomogło. Ponoć pompa wspomagania ma delikatny luz, ale nie wiem czy to może być przyczyna?
Silnik to 1.0 AUC aktualny przebieg ~127kkm
Proszę pomóżcie :piwo: