Nadmienie tylko, że silnik nagrzewa się do 90*C wiec max temp zew. nie ma przy tym większego znaczenia.
Mi rozsądek nakazuje wymianę co max 70 tys. km i okresowe sprawdzanie stanu paska.
o orginalne paski rozrządu nie ma co się bać, wytrzymują tyle ile producent zadeklarował a prawde mówiąc nawet dwa razy tyle jeszcze w histori mojego serwisu (20lat) nie zdarzyło się zeby orginalny pasek strzelił przed deklarowana wymianą oczywiście nigdy nie wiadomo jak to z zamiennikiem.
[size=12px]
[size=12px]
Kupie rozpórke gora i dol oraz znaczek GT na gril... PW
Mowcie co chcecie ale ja osobiscie przy tych 70k km wole wymienic cały zestaw i miec spokoj na jakis czas, kurcze czy wymiana rozrzadu to taki wielki wydatek? Przeciez jesli macie auto to musicie sie liczyc z tym ze trzeba robic bierzace wymiany itd. jeszcze troche to powiecie ze po co olej wymieniac co 10-15k km jak mozna co 30k km i tez bd chodzic.
A co do twojego pytania Borek to rozsadek kaze mi napisac ze dobrze by było przy tych 70tys wymienic
No zdania są zawsze różne w tym temacie np taka ciekawostka, 2.0 TDI CR przewidywyany rozrząd na 120tys lub po 4 latach jezeli kots kreci te przykładowe 120 w ciagu 2 lat to vw zaleca wymiane rozrzadu przy 130/140tys, a gdy w ciagu tych 4 lat zrobi 60 tys to nic sie nie stanie zanim dojedzie do 100. Teraz już jest tak zrobione że VW nie daje określonego czasu na wymiane rozrządu tylko są zależności przebiegu wzgledem lat. Wracajac do tematu to "przezorny zawsze ubezpieczony" rozrząd to nie taka bagatela, a wymiana to juz indywidualnie wg. silnika przebiegu roku produkcji
[size=12px]
[size=12px]
Kupie rozpórke gora i dol oraz znaczek GT na gril... PW
Najlepiej wymienia się kpl. rozrząd z rolkami napinaczami i pompą wody najlepiej, bo jaki sens zmieniac co chwile pasek jak w miedzy czasie np. pompa wody zacznie lecieć podwójna robota.
[size=12px]
[size=12px]
Kupie rozpórke gora i dol oraz znaczek GT na gril... PW
A jak to w końcu jest z koniecznością wymiany pompy wody; czy to czasem nie zależy od tego, czy jest ona napędzana paskiem rozrządu, czy oddzielnym paskiem wielorowkowym? W moim nowym nabytku - 1,9 SDI AEY - tak właśnie jest i mój zaufany mechanik (który sam od daaawna jeździ ropnym wolnossącym golfem II) powiedział, że nie ma co wymieniać pompy, bo ta jest dobra, a jak walnie, to nie rozwala rozrządu, bo jest właśnie na oddzielnym pasku.
Sprawdź stan paska zębatego i czy dobrze napięty a potem ewentualnie wymień.
To są proste silniki nie ma tu aż takiego chuchania za zimne, jak mawiał Murphy:
"Jeśli coś ma się spieprzyć to i tak się spieprzy"
APQ wymiana co 90 tys km sprawdzanie( kontrola) rozrzadu co 30 tys km. Nie widze sensu zmieny co 70 tys km. Nikt nie projektuje rozrzadu tak ze ma wytrzymac 90 tys km a przy 100 ma sie wykrzaczyc. Jesli mialoby tak byc to raczej po motogodzinach by byla wymiana a nie po przebiegu. Co innego przlatac 100 tys na autośce a coinnego po drogach miejskich z predkosciami srednimi 27 km/h. Zapas wytrzymalości paska jest na tyle duzy ze spokojnie mozna posmigac te 90 tys km.
W AEY masz pompe wody osobno wiec ja wymieniasz kiedy ci padnie. A nawret gdyby byla na rozrzadzie to tez tak samo- wymienia sie ją jak ma jakies luzy, wyje lub cieknie.
^oryginalne części dostaniesz w hurtowniach lub w serwisie Volkswagena. Jednakże - to droga impreza.
Skąd Wy bierzecie mechaników, którzy za robociznę chcą tylko 60zł?
Mi zawołali za rozrząd 650zł z częściami (gdzie części na allegro kosztują 250zł około), a sama robocizna to 250zł - 350zł. Czemu rozrząd w Polo jest tak niebotycznie drogi?