krzyDOLAR - otóż próbowałem tak jak napisałeś, ale dachu otworzyć nie idzie. Robiłem to nawet w dwie osoby - jedna trzymała silniczek a druga próbowała dach pociągnąć. Słychać sam zgrzyt coś jakby zębatki na siebie nie nachodziły- ( a nie są wytarte). Mógłby ktoś napisać czy tą prowadnice w dachu da się np. śrubokrętem przesunąć - ( u mnie jest to niemożliwe, no może ruchy na 1mm w obie strony ). Silniczek jest oryginalny ( z logiem VW), więc raczej nie ma opcji żeby zębatka w nim była za mała, choć nigdy nie wiadomo

. Prosiłbym o dalsze podpowiedzi
