[quote=""szopal""][quote=""Pi0tras""]Jak dołączysz obciążenie w postaci klimy albo wspomagania ukł. kier. to spadają obroty silnika a komputer próbuje je wyrównać zwiększająć dawkę paliwa i powietrza.[/quote]
Ja rozumiem, że jest chwilowy spadek obrotów potem już trzyma, ale u mnie silnikiem trzęsie wtedy czuć jak samochód wchodzi w wibracje. I na gorącym silniku słychać cyklicznie co 2-3s takie - buch, buch(w silniku, nie z rury). Już próbowałem odłączać przepustnice(nastąpił wyraźny wzrost obrotów), czujnik temperatury jeszcze dziś spróbuje odpiąć(jaka powinna być reakcja na niepodpięty czujnik?). Świece, kable i kopułka były zmieniane w styczniu. Dodam że silnik bierze duże ilości oleju, a w piątek była robiona cała głowica +zawory i nowe uszczelki bo mi rozrząd przeskoczył bo pasek klinowy się uszczerbał i wpadł pod pasek wielorowkowy(ale te opisywane objawy występowały już wcześniej).
Na benzynie objawy są mniej widoczne, mniejsze falowanie, mniejszy spadek obrotów. Co nie zmienia faktu że zjawisko nadal występuje. Dziś podłącze kompa odczytam błędy i wrzuce screeny co się dzieje.
PS. Zastanawia mnie czy może to być wina np. uszkodzonej przepustnicy lub silnika krokowego skoro po odłączeniu jej jest wyraźna różnica w działaniu silnika?[/quote]
Jak odłączysz czujnik temperatury samochód będzie chodził na ssaniu około 2 tyś obrotów. Jak go podepniesz powinny spaść. Ale czujnik mimo to możesz wymienić nie jest drogi

U mnie przyczyną falowania był walnięty czujnik temperatury.
Zapewne pierścienie do wymiany masz. Skoro głowica była zdejmowana trzeba było sobie odkręcić ( nie wiem czy sam sobie robiłeś czy ktoś silnik) miskę olejową i odkręcić korby, wyciągnąć tłoki i wymienić pierścienie i byłby spokój. Zajęłoby Ci to może z 3-4 h (mi tyle zajęło a nigdy wczesniej nie robiłem remontu silnika samochodowego) i miałbyś problem z głowy.
Jak coś służę pomocą na PW :oki: