[6n] Falowanie obrotow - benzyna.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

P
Pi0tras
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 30 sty 2012, 17:10

Post autor: Pi0tras »

Cześć.
Kup w motoryzacyjnym czujnik temperatury płynu chłodzącego za 12 - 15 zł. Patrząc na objawy jest duża szansa że to wystarczy.
U mnie też na VAG i na zegarach pokazywało prawidłową temperature a po wymianie czujnika kłopoty zniknęły a auto pali 1l na 100 km mniej.
Chodzi o to, że czujnik może mieć jakieś chwilowe przebicia napięcia, które są odczytywane przez komputer silnika ale nie są widoczne na VAG.
Tak jak pisał Ricardo-53, jedynie na czułym oscyloskopie może byś właściwie sprawdził ten czujnik...
Daj znać czy pomogło.
s
szopal
Początkujący
Początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 03 paź 2013, 15:55

Post autor: szopal »

A też miałeś takie objawy że jak stałeś w miejscu na jałowych obrotach i kręciłeś kierownicą to Ci obroty spadały strasznie i auto gasło? Lub po włączeniu klimatyzacji Ci się tak działo(falowanie obrotów, czasem gaśnięcie)? Czujnik temperatury podmieniałem z wcześniejszego silnika i nic to nie dało...2 czujniki by były skopane? A czy przepustnica może dawać podobne objawy?
P
Pi0tras
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 30 sty 2012, 17:10

Post autor: Pi0tras »

Jak dołączysz obciążenie w postaci klimy albo wspomagania ukł. kier. to spadają obroty silnika a komputer próbuje je wyrównać zwiększająć dawkę paliwa i powietrza. Do ustalenia odpowiedniej mieszanki komputer silnika bierze pod uwagę czynniki takie jak: ciśnienie i temperature w kolektorze ssącym, temp. płynu chłodzącego, położenie pedału gazu (przepustnicy), odczyty z sondy lambda, odczyty czujnika spalania stukowego i jeszcze pewnie pare innych.
Możesz próbować odłączać poszczególne czujniki a komputer będzie podawał sygnał zastępczy. Np. odpinająć czujnik ciśnienia (i temp.) w kolektorze parametr ciśnienia będzie pobierał z przepustnicy a wartość temperatury zostanie narzucona na stałe. Czasami w ten sposób można dojść co jest uszkodzone ale na Twoim miejscu zaczął bym od wymiany najtańszego i najbardziej prawdopodobnego w tym wypadku czujnika temp. płynu chłodzącego.
R
Ricardo-53

Post autor: Ricardo-53 »

Proponowałbym chwilowo darować sobie LPG
i zacząć szukać usterki na PB (benzynie),
Jeżeli na benzynie będzie ok to wtedy przyczyna
będzie w instalacji gazowej.
s
szopal
Początkujący
Początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 03 paź 2013, 15:55

Post autor: szopal »

[quote=""Pi0tras""]Jak dołączysz obciążenie w postaci klimy albo wspomagania ukł. kier. to spadają obroty silnika a komputer próbuje je wyrównać zwiększająć dawkę paliwa i powietrza.[/quote]

Ja rozumiem, że jest chwilowy spadek obrotów potem już trzyma, ale u mnie silnikiem trzęsie wtedy czuć jak samochód wchodzi w wibracje. I na gorącym silniku słychać cyklicznie co 2-3s takie - buch, buch(w silniku, nie z rury). Już próbowałem odłączać przepustnice(nastąpił wyraźny wzrost obrotów), czujnik temperatury jeszcze dziś spróbuje odpiąć(jaka powinna być reakcja na niepodpięty czujnik?). Świece, kable i kopułka były zmieniane w styczniu. Dodam że silnik bierze duże ilości oleju, a w piątek była robiona cała głowica +zawory i nowe uszczelki bo mi rozrząd przeskoczył bo pasek klinowy się uszczerbał i wpadł pod pasek wielorowkowy(ale te opisywane objawy występowały już wcześniej).

Na benzynie objawy są mniej widoczne, mniejsze falowanie, mniejszy spadek obrotów. Co nie zmienia faktu że zjawisko nadal występuje. Dziś podłącze kompa odczytam błędy i wrzuce screeny co się dzieje.

PS. Zastanawia mnie czy może to być wina np. uszkodzonej przepustnicy lub silnika krokowego skoro po odłączeniu jej jest wyraźna różnica w działaniu silnika?
Awatar użytkownika
mavq
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 454
Rejestracja: 19 lis 2010, 17:21
Lokalizacja: TKN

Post autor: mavq »

[quote=""szopal""][quote=""Pi0tras""]Jak dołączysz obciążenie w postaci klimy albo wspomagania ukł. kier. to spadają obroty silnika a komputer próbuje je wyrównać zwiększająć dawkę paliwa i powietrza.[/quote]

Ja rozumiem, że jest chwilowy spadek obrotów potem już trzyma, ale u mnie silnikiem trzęsie wtedy czuć jak samochód wchodzi w wibracje. I na gorącym silniku słychać cyklicznie co 2-3s takie - buch, buch(w silniku, nie z rury). Już próbowałem odłączać przepustnice(nastąpił wyraźny wzrost obrotów), czujnik temperatury jeszcze dziś spróbuje odpiąć(jaka powinna być reakcja na niepodpięty czujnik?). Świece, kable i kopułka były zmieniane w styczniu. Dodam że silnik bierze duże ilości oleju, a w piątek była robiona cała głowica +zawory i nowe uszczelki bo mi rozrząd przeskoczył bo pasek klinowy się uszczerbał i wpadł pod pasek wielorowkowy(ale te opisywane objawy występowały już wcześniej).

Na benzynie objawy są mniej widoczne, mniejsze falowanie, mniejszy spadek obrotów. Co nie zmienia faktu że zjawisko nadal występuje. Dziś podłącze kompa odczytam błędy i wrzuce screeny co się dzieje.

PS. Zastanawia mnie czy może to być wina np. uszkodzonej przepustnicy lub silnika krokowego skoro po odłączeniu jej jest wyraźna różnica w działaniu silnika?[/quote]




Jak odłączysz czujnik temperatury samochód będzie chodził na ssaniu około 2 tyś obrotów. Jak go podepniesz powinny spaść. Ale czujnik mimo to możesz wymienić nie jest drogi :) U mnie przyczyną falowania był walnięty czujnik temperatury.


Zapewne pierścienie do wymiany masz. Skoro głowica była zdejmowana trzeba było sobie odkręcić ( nie wiem czy sam sobie robiłeś czy ktoś silnik) miskę olejową i odkręcić korby, wyciągnąć tłoki i wymienić pierścienie i byłby spokój. Zajęłoby Ci to może z 3-4 h (mi tyle zajęło a nigdy wczesniej nie robiłem remontu silnika samochodowego) i miałbyś problem z głowy.


Jak coś służę pomocą na PW :oki:
s
szopal
Początkujący
Początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 03 paź 2013, 15:55

Post autor: szopal »

Oki, to sprawdze czy obroty się podwyższą. Co do pierścieni, to zastanawiałem się ale bałem się że znowu mi się auto zepsuje(już 2 poważny remont w ciągu pół roku - najpierw mi odma i zamarzła i wałek rozrządu się zatarł, a teraz ten rozrząd przeskoczył...), a nie chce nie wiadomo ile pakować...żałuje tylko że starego silnika nie robiłem bo miałbym nowy silnik praktycznie a tak to kupiłem jakieś gó***no no i teraz mam...cylindry pełne nagary, tłoki też...branie oleju w kosmicznych ilościach... chcę to zrobić żeby chodził dobrze i go sprzedać, bo po prostu się boje że w zimie znowu mi odma zamarznie.
R
Ricardo-53

Post autor: Ricardo-53 »

Nadal uważam że jeżeli samochód posiada instalacje gazową,
to powinno się najpierw sprawdzać silnik i wszystkie czujniki na benzynie,
a dopiero potem na gazie.
Np. to opisane > buch-buch < może świadczyć o zbyt ubogiej mieszance paliwa
- na benzynie przyczyną może być uszkodzenie pompy paliwa i wiele innych powodów.
- na gazie może być coś z reduktorem gazu i wiele innych powodów.
Podałem tylko przykład obrazujący że podobny objaw a dwie inne usterki.
ciężko jest cokolwiek podpowiedzieć, ja zawsze problemu szukam najpierw na benzynie
a dopiero póżniej przechodzę do gazu.
Pozdrawiam.
s
szopal
Początkujący
Początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 03 paź 2013, 15:55

Post autor: szopal »

Więc tak: przełączyłem auto na benzyne, odłączyłem czujnik temepratury i...nic! Zero reakcji. Na LPG podobnie. Na kompie temperatura taka sama jak na desce rozdzielczej, około 90 stopni. Poniżej kody błędów:

Control Module Part Number: 030 906 027 AA
Component and/or Version: MOTRONIC MP 9.0 2155
Software Coding: 0261204617
Work Shop Code: 1037358719
2 Faults Found:
00533 - Idle Speed Regulation
10-00 - Adaptation Limit Not Reached
00537 - Lambda (Oxygen Sensor) Regulation
08-10 - Control Limit Surpassed - Intermittent


Z tym że ten 537 występuje tylko podczas pracy na gazie, natomiat 533 się pojawia ze względu na dziurkę w przepustnicy którą mechanik zrobił żeby auto nie gasło podczas postoju na włączonej klimie. Dodatkowo po podpięciu kompa pod LPG widze że w górnym zakresie jest strasznie bogata mieszanka(przy około 20ms) natomiast w 2 zakresach jest zbyt uboga. Poza tym w reszcie zakresów jest wporządku.
T
Turas16v
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 27 kwie 2014, 0:03

Post autor: Turas16v »

Witam panowie podepne sie też mam taki problem przy kreceniu kierownica w miejscu spadaja obroty bardzo nie raz zgasnie i tak samo na klimie faluja ze auto prawie gasnie i sie podwyzsza.Dodam ze rano gdy odpalam tak jagby ssania nie ma obroty sa na poziomie mniej niz 1000 obr.Niewiem od czego zaczać ten czujnik z tego co wiem sa dwa to który by wymienic bo juz rozwazam wymiane przepustnicy tylko ciezko dostac gdyz mam AFH ;) prosze tez o jakies pomysly
R
Ricardo-53

Post autor: Ricardo-53 »

kol. szopal
Szczerze to ja nic z tego nie rozumiem >dziurka w przepustnicy<
Sprawdz jeszcze:
- mase na silniku i przy przepustnicy (może sie urwała)
- ciśnienie w cylindrach i zobacz jak wyglądają świece od 1 do 4 po kolei.
Jeżeli nic nie znajdziesz to tylko dobry (myślący) mechanik z komputerem.
Może to być jakaś drobnostka np.fałszywe powietrze, przebicie/przerwa na kablach itp.
Mi jedna świeca kiepsko paliła, więc na gazie jak strzelił to uszkodziło obudowe filtra powietrza.
Nieraz może być drobnostka, a podejrzewamy najgorsze.
Pozdrawiam.
s
szopal
Początkujący
Początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 03 paź 2013, 15:55

Post autor: szopal »

Dziurka w przepustnicy została zrobiona przez mechanika, bo nie mógł znaleźć przyczyny falujących obrotów i gaśnięcia silnika. To owszem pomogło, ale nie zmienia faktu że przyczyna nie została wyeliminowana. A co masa ma do falujących obrotów?
Ciśnienie może faktycznie gdzieś pojade zmierzyć. A co z tym czujnikiem temperatury, obroty powinny się zmienić po jego odłączeniu?
R
Ricardo-53

Post autor: Ricardo-53 »

[quote=""szopal""]A co z tym czujnikiem temperatury, obroty powinny się zmienić po jego odłączeniu?[/quote]
kol.mavq pisał o odłączeniu czujnika temperatury, ja nic na ten temat niewiem.
Jak miałem uszkodzony ten czujnik to na rozgrzanym silniku obroty mi falowały.
[quote=""szopal""]A co masa ma do falujących obrotów?[/quote]
Masa to nic innego jak jeden z biegunów napięcia prądu stałego (-) i (+)
Jeżeli bedzie słaby minus (masa) to prąd dochodzący do czujników, komputera itp.
będzie mniejszy np. zamiast 5V będzie dochodziło tylko 3V
i wtedy parametry podawane przez dobry czujnik będą zmienione.
Sprawdz jeszcze to ciśnienie i świece, jeżeli nic nie znajdziesz to poświęć pare złotych
na dobrego mechanika, ja tak zrobiłem, zapłaciłem 100zł za znalezienie usterki
a 12zł za czujnik. Szkoda zdrowia i nerwów.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
rozek90
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 299
Rejestracja: 02 paź 2009, 13:49
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Łódzkie

Post autor: rozek90 »

Podłącz pod kompa. Krokowiec Ci może pada. Ja u siebie tak miałem tylko bardziej.
Obrazek
Awatar użytkownika
mavq
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 454
Rejestracja: 19 lis 2010, 17:21
Lokalizacja: TKN

Post autor: mavq »

Jak odlaczysz wtyczkę czujnik temp to obroty powinny wzrosnąć do 2 tys rpm a jak podłączysz powinny spaść.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”