Witam. Od mniej wiecej 2 miesiecy gdy jade moim Polo po jakichs nierównosciach to słychac takie pojedyncze stuki ale i to nie zawsze (?). Czasem jeden stuk na dzień. Ale gdy jade bardziej obciazony to słychac wiecej tych pojedynczych stuków.Wydaje mi sie jakby to dochodziło z lewej strony z przodu.Co to moze być?
2 problem : Gdy jade powoli tzn miedzy 30 - 60 km/ h to słychac z lewego przedniego koła taki dzwiek jakby coś szurało (jakby odgłos mieszania np łyżką w plastikowej misce-sorki za porównanie ale tego inaczej sie nie da opisać). Byłem u mecha , wlazł pod spód wszystko zobaczył , przejechał sie i rozłozył rece. Jest mini teoria ze moze to byc lozysko ale ja je wymieniałem jakies 3 lata temu. Odgłosy milkna po przekroczeniu 60 km/h .Co o tych przypadkach myslicie. Prosze o porady
U mnie też szura czasem. Ale klocki mam nowe, wydaje mi sie ze chodzi o to ze czasem klocek nie wróci albo cos w tym stylu. A co do stukania to faktycznie mogą być gumy od stabilizatora.
So I pick the world up and I’ma drop it on your f*ckin’ head
B*tch, I’ma pick the world up and I’ma drop it on your f*ckin’ head Mój czerwony diabeł na forum viewtopic.php?f=29&t=8557&p=106179#p106179
czasem bywa tak ze przez cały dzien ani stuku a czsem co chwila> Mysle ze mogą to byc koncówki gumowe stabilizatora , ale jak sie bardziej rozstuka to pojade do mecha. dzieki za zainteresowaniem moim prblemem. Zastanawia mnie jeszcze to "szuranie" w przodzie
kiedys brachol wymienil klocki i mu szurało wlasnie wiec u ciebie moze byc cos takiego ze tloczek podrdzewial i do konca sie nie chowa i klocek ci szoruje.
Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Podłączę sie do tematu. U mnie też cos stuka ALE W MOMENCIE JAK DODAJE GAZU NA POSTOJU!!! Jak przygazuje to słychac dzwięk jakby uderzającego kamienia o silnik,podłogę (wydaje mi się że z przodu z lewej strony), dzwięk ten nie pojawia sie zawsze i nie wiem od czego zalezy?! Wiem, pytanie apstrakcyjne ale może ktoś miał podobna sytuację albo chociaz podpowie jak to zdiagnozować.
Mi tak stukalo w prawym kole, najlepiej bylo to slychac jak jechalem przy jakies zabudowie (odbijal sie dzwiek) okazalo sie, ze dystansow przy klocku nie mialem i dlatego latal jak potluczony
mam pytanie piszczy mi coś w okolicach paska klinowego jest to taki pisk niemiłosierny ale nie piszczy to pasek i jest to tak do 3 biegu później podczas dalszej jazdy ustaje to zjawisko co to może być
źle napięty pasek lub się kończy, lub rolka napinająca może wydawać też takie dźwięki, trzeba to obadać.
Gdzieś słyszałem żeby skruszoną kalafonią lub kredą skruszoną posypać delikatnie wtedy zwiększy się tarcie i nie powinien piszczeć, ale najlepiej jest sprawdzić naciąg i ewentualnie wymienić jeśli piszczy. http://www.motofakty.pl/artykul/dlaczeg ... szczy.html