[6n] Falowanie obrotow - benzyna.

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

T
Turas16v
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 27 kwie 2014, 0:03

Post autor: Turas16v »

Panowie dodaje ostatni raz Fotke czujników ktore odpinałem z zalecaniami od was oraz filmik na ktorym widac moja bolączke..Jestem na etapie zamowienia przepustnicy słynne AFH uzywek brak wiec zamiennik cena 400zł..Niechce aby ta kasa poszła w błoto wiec ostatni raz pokazuje objawy czy macie jeszcze jakies sugestie..Film własnie po odpaleniu po nocy czym zimniej tym gorzej taki objaw calkowity brak ssania ciezko ruszyc odrazu gdybym tylko zaczol krecic kierownica odrazu by zgasla tak samo elektryka szyb wszystko wplywa na spadanie obrotow..Na goracym silniku obroty 1100 1200 falujace minimalnie dodam ze kiedys swirowały 1800-2300 tez opisywałem potem sie unormowało to samo a teraz juz od dluzszego czasu tak.Te 2 czujniki ze zdjecia odpinane chyba to wlasnie od temperatury jak sugerowano.Nie mam juz pomysłow wychodzi chyba naprawde ze krokowy?

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=m6BOyTv ... e=youtu.be
T
Turas16v
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 43
Rejestracja: 27 kwie 2014, 0:03

Post autor: Turas16v »

Up nikt żadnych pomysłów?
s
szopal
Początkujący
Początkujący
Posty: 111
Rejestracja: 03 paź 2013, 15:55

Post autor: szopal »

[quote=""Turas16v""]Up nikt żadnych pomysłów?[/quote]

Jedź na szrot, znajdź swoje autko i kup (wymień i sprawdź na miejscu) używaną przepustnice :)
m
marcin2105
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 22 lip 2010, 20:59

Post autor: marcin2105 »

Czy ktoś wie jakie powinny być wartości rezystancji między pinami na przepustnicy?
Silnik 1,4 AEX
Awatar użytkownika
rybatychy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 02 cze 2014, 22:00
Lokalizacja: Tychy

Post autor: rybatychy »

Mam ten sam problem staram sie go rozwiązać bez skutku silnik 1.4aex zacznijmy od poczatku auto zrobiło bum i zgasło (rozwaliło aparat zapłonowy)
Wymienione zostało :
-cewka ( spalona )
-aparat zapłonowy (rozerwany)
-kable (miały juz przebicie)
-świece (były już kiepskie)
Auto odpaliło ale nie chodziło tak jak wczesniej wiec wymieniłem rozrząd( byl już na niego czas )i bach na ustawienie zaplonu. Zapłon ustawiony książkowo rozrząd na znakach idealnie . Mechanik stwierdził że "usterka mechaniczna silnika" ale jakoś nie wydaje mi sie żeby silnik był uszkodzony (auto ma moc nie dusi sie nie dławi ) problem pojawia sie tylko na postoju silnik caly czas mieli obrotami (między 300 a 1200 ) w momencie załączenia klimy na postoju auto gaśnie to samo ze światłami radiem dmuchawą itp przepustnica była czyszczona adaptowana milion razy (bez skutku ale raczej jest ok bo caly czas pracuje) vag zero błędów spalanie w normie ok 6l miasto.Obroty czasem sie stabilizują ale wystarczy tyrpnąć gaz i znów to samo ... Nie mam juz do tego siły oraz chęci ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ? Czy jest możliwość że koła z rozrządu sa inaczej założone na wałek/wał ? Jutro sprawdze jeszcze podciśnienia i czujnik temp. Jeśli nie pomoże to już nie wiem co może mu być


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""rybatychy""]Czy jest możliwość że koła z rozrządu sa inaczej założone na wałek/wał ? [/quote]
zazwyczaj mają rowek pozycjonujący żeby się nie dało źle założyć


hmmm... czy w tym silniku nie ma silniczka krokowego może?
Awatar użytkownika
rybatychy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 02 cze 2014, 22:00
Lokalizacja: Tychy

Post autor: rybatychy »

Silniczek jest razem z przepustnicą swojego czasu nawet odważyłem sie tam zaglądnąć i wyczyścić ale wszystko było okej

Czujnik temperatury wymieniony bez zmian :(
Podcisnienia rownież nic nie zmieniły...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""rybatychy""]wyczyścić ale wszystko było okej [/quote]
czasem jak coś wygląda na "okej" nie koniecznie takie jest
Awatar użytkownika
rybatychy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 02 cze 2014, 22:00
Lokalizacja: Tychy

Post autor: rybatychy »

Ok to teraz pytanie czy jest ktoś z okolic Tychów kto ma takową przepustnice na podmiane ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

poszukaj taniej używki na allego może

czasem warto spróbować, nawet jeśli ma się okazać pomysłem nie trafionym
Awatar użytkownika
rybatychy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 02 cze 2014, 22:00
Lokalizacja: Tychy

Post autor: rybatychy »

Jutro podjade na bardzo duży złom w mojej okolicy i poszukam :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
Winiacz
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 342
Rejestracja: 10 maja 2014, 23:28
Lokalizacja: Wałcz

Post autor: Winiacz »

Kół rozrządu nie da się źle założyć, to od razu do skasowania z listy podejrzeń.
Ja mam u siebie przepustnice do 1.0 i do 1.4, ale raczej za daleko jesteś żeby podmianę walnąć.
A
Anonymous

Post autor: Anonymous »

spisz sobie numery z przepustnicy i szukaj też w golfach i ibizach, bo mogły mieć te same
Awatar użytkownika
rybatychy
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 02 cze 2014, 22:00
Lokalizacja: Tychy

Post autor: rybatychy »

No to tak napisze jeszcze raz co zostało wymienione :
-kable
-świece
-aparat zapłonowy
-map sensor (podmiana)
-przepustnica (podmiana + adapt.)
-sonda lambda
-cewka
-wtryski (podmiana)
-zawór pochłaniacza par paliwa
-podciśnienia
-alternator (podmiana)
-ecu (podmiana)
-czujnik temperatury
Wymieniłem już cały osprzęt tego mizernego silnika i dalej brak poprawy jeszcze troche i uwierzę ze to usterka mechaniczna (ja to widzę jak powód do swapa na 16v ) . Czy ktoś ma jakieś pomysły co to może jeszcze być ?
Wiem że w tych silnikach lubiały padać pompy oleju ale raczej jakoś by sie to objawiało jakieś stuki czy coś a silnik chodzi cichutko ma moc nie ma problemu z rozruchem . Przerobiłem już pare silników vw ale nigdy nie miałem takich problemów :( jutro zmierzę ciśnienia na cylindrach i to przesądzi losy tego silnika


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a
andrzej_w_k
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 22 maja 2012, 23:08
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: andrzej_w_k »

Witam w moim POLO 1.0 ALL też są dziwne objawy obroty skakały jak sobie chciały od 900 na zimnym do 500~600 na nagrzanym 80'C i wymieniłem mocno sfatygowany(czytaj przegryziony przez koty) wąż odpowietrzenia wału korbowego nr: 030103493BB (odmy ) za 29zł (masakra z tym "lewym" powietrzem) i teraz jest zawsze 700obrotów.
Niestety jak włączę obciążenie elektryczne np światła na ciepłym (700obr.) to spada obrotami do 500~600 aż zastuka wzrośnie do 1000~1100 i powoli opada do 700 czas trwania tej operacji około 5 sekund ale nigdy nie gaśnie wcześniej na starym wężu gasł. Przeczyściłem przepustnicę (w środku była czarna od jakiegoś oleju lub czegoś innego czarnego) i nic zastanawiam się nad alternatorem. Około 19:00 mierzyłem napięcie było 13.5V około 2:00 - 12.6V po odpaleniu 14.35V (900 obr -zimny) i spadło do 14.15V przy 700obr po włączeniu świateł napięcie spada do 14.05V przy małych obrotach. Czujnik temperatury miałem wymieniany razem z obudową termostatu (który pękł i zablokował się) jedyne co go różni to żółty pasek nie wiem czy to ma znaczenie.

Czy ktoś wie ile mocy ma ten silnik przy 700 obrotach na minutę ?

Czy można tym samochodem jeździć na VERVIE 98 (wreszcie można pod górki przyspieszać z 2200 obr) bo te "siki" 95 są nic nie warte przy 3200 nie dało się po górkę lub wiadukt wjechać.


Witam ponownie dziś (2015-08-29) przestawiłem zapłon o około 2mm w lewo (góra kopułki w stronę świateł) i teraz po włączeniu świateł (na nagrzanym silniku do 80'C) za pierwszym razem spada -wzrasta i spada do 700obr ale różnica jest tylko 200obr (wcześniej było 600obr) po wyłączeniu i następnym włączeniu świateł spada minimalnie o może 50obr (to tyle co u sąsiada na VW SHARAN'ie 1.8T 150KM !!! sprawdzałem w piątek) pewnie już będzie dobrze mam nadzieję :victory: w niedzielę przetestuję na wiadukcie. A przestawił mi znajomy mechanik lakiernik bo twierdził że samochód jest za słaby :angry: (a to tylko 50KM przy 5000 obr/min) . Inny mechanik wymieniłby łożyska w alternatorze ,brat (energetyk) szczotki w alternatorze . A wszystkie problemy zaczęły się jak mi rozrząd robili parę lat temu.

Wykładka sami "fachowcy" mechanicy w tej Włoszczowie :shock: .

No jeszcze trochę dopiszę po dzisiejszym teście przy +35'C na dworze, zwykłej benzynie 95 i 80'C w silniku bez problemu wjeżdża na wiadukt na piątym biegu przy 2200 obrotach i 60 km/h czyli moc ma nie szarpie jeździ płynnie obroty stabilne :good: .
No żeby elektronik- informatyk musiał poprawiać po mechanikach :angry: za ci im płacić (za utrzymywanie ZUS'u) wielkie NIE.
6N1 1.0 ALL LP3G 1999
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”