chodzi własnie o to że ja nie chcę wrzucać tych biegów bez sprzęgła!
Ale normalnie chyba nie powinno być tak łatwo zmieniać biegi bez sprzęgła?? :niewiem:
mam wrażenie jakby samochód jechał na lekko wciśniętym sprzęgle (sprzęgło się na 100% nie ślizga) ale z kolei jak wrzucam 1 to wydaje mi się, że czasami go nie wysprzęglam do końca tak jakby brakowało jeszcze paru cm skoku pedału... to mnie trochę niepokoi...
większość aut ma tak że na samym końcu skoku pedału, samochód jest 100% wysprzęglony, puszczam pedał o ok. 1cm i powoli sprzęgło "łapie" puszczam dalej i samochód rusza...
u mnie jest tak że puszczam 0,5 cm i już właściwie zaczynam jechać, pedał przez całą długość skoku, porusza się z takim samym oporem...
to tak jakby wyjaśniać "-coś mi skrzypi w samochodzie, -jaki odgłos wydaje?? -iiiioooii

)