Problem z paskiem i napinaczem

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Problem z paskiem i napinaczem

Post autor: Dominico »

Witam. Koledzy mam już po dziurki w nosie mojego AEF'a. Mianowicie: Pisałem kiedyś o pasku wielorowkowym że piszczy po 2000obr. ok. wymieniłem pasek, 3 dni cisza, pisk powrócił, okazało się że napinacz, wymieniłem napinacz (już drugi w tym roku!) Rano zapalam auto.... TO SAMO, pisk na wolnych obrotach. ale jak silnik się nagrzeje pisk ustaje. I teraz pytanie, co do cholery piszczy, pasek nowy, napinacz nowy, więc...? Ratujcie bo mam dość.
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

ja wymienilem ten drut co rolka na nim chodzi +tulejki i narazie spokoj juz z miesiac jezdze
R
Rafałbb
Początkujący
Początkujący
Posty: 130
Rejestracja: 20 sty 2010, 7:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Rafałbb »

mam to samo, nie przejmuj się tak tym. ja jeszcze podejrzewam sprzęgiełko alternatora,lecz narazie nie mam czasu z tym zrobić. mam nowy napinacz rozrząd pompę wody i już 2 pasek.
195/50 R15 - 5.5 ON
Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Dominico »

A mam takie pytanie, ile kosztował Cię napinacz?
Awatar użytkownika
suhhar
Swój
Swój
Posty: 770
Rejestracja: 13 maja 2009, 13:47
Lokalizacja: kłodzko

Post autor: suhhar »

rolf ma racje, problemem moze byc ten pret co na nim jest napinacz. Jesli on sie blokuje tzn jest zapieczony to nie dociska paska nalezycie i pasek sie slizga czasami po rolce i piszczy.
Obrazek

Zawsze szukam dziury w całym więc proszę się nie denerwować !!!
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

mi piszczalo sprzegielko alternatora w golfie. Puki co w polo cisza choc zona mi tam cos dwa razy mowila ze cos jej tam zapiszczalo jak odpalila auto.
R
Rafałbb
Początkujący
Początkujący
Posty: 130
Rejestracja: 20 sty 2010, 7:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Rafałbb »

a nie pamiętam, coś ok 130-150zł
195/50 R15 - 5.5 ON
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

[quote=""suhhar""]rolf ma racje, problemem moze byc ten pret co na nim jest napinacz. Jesli on sie blokuje tzn jest zapieczony to nie dociska paska nalezycie i pasek sie slizga czasami po rolce i piszczy.[/quote]
to jest glowny problem nie rolka i nie napinacz tylko ten pret tulejki w których on chodzi to sie tam wyrabia i potem są takie objawy
Awatar użytkownika
ghul177
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 450
Rejestracja: 08 kwie 2009, 17:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: ghul177 »

@rolf@ jaki koszt naprawy jest tego pręta tulejki? jakiś zestaw naprawszy? bo u mnie kiedyś tam kiedyś rano odpaliłem auto i coś sie przycinało i odblokowywało zdiagnozowałęm pasek wieloklinowy że gdzieś tam popostu sie przycina jakaś rolka na chwile i po 5sekund odblokowywało sie i działał normalnie nieraz tak ze 3 razy i potem było ok. wymieniłem pasek i łożysko na napinaczu co na tym drucie jest troszke pomogło lecz pisk został i zauważyłem teraz ze jak przejade polo po wodzie, wiekszęj kałuży to jest ten sam objaw że coś sie zacina obroty pokazuje na poziomie 800 i jak przejade kawałek dodam gazu coś sie odcina i obroty normalnie już (chyba że znów w kałuze wjade) (silnik pracuje cały czas tak samo w kałuży czy po wyjechaniu z niej silnik chodzi ok ). i mam własnie 2 objawy albo ten pręt z tulejkami albo łożysko alternatora. może ktoś pomóc?
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

pret jest drogi kolo 160 zł tulejki niesa drogie kiedys prubowałem to regenerowac napawalem pret tulejki utoczylem nowe i skon czylo sie tym ze musialem wymienic cala podstawe alternatora wypadla mi jedna tulejka pret chodzil w gołym korpusie i przetarł go wiec narobilem se kosztow bo musialem jeszcze szukac podstawy co niebylo latwe i pozniej trzeba caly przod auta rozebrac zeby sie do tego dobrac jednym slowem porazka no ale zalozylem oryginaly i narazie spokoj zobaczymy jak dlugo
Awatar użytkownika
VAGfan
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 227
Rejestracja: 13 sie 2009, 22:18
Lokalizacja: zach-pom

Post autor: VAGfan »

Pisk może powodować również pasek wielorowkowy. Jakiej marki założyłeś pasek?
86c2f 1W [2009-2010]
6N 1Y [2010-]
Awatar użytkownika
ghul177
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 450
Rejestracja: 08 kwie 2009, 17:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: ghul177 »

pasek gates. piszczy po odpaleniu auta . dodatkowo jak wjade w kałuzę coś sie zacina i mi zle pokazuje obroty na zegarze
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”