[quote=""Toto""][quote=""Daimos""]chodzi o zabudowe nadkola, a nie miejsca na koło zapasowe, nie jestem aż takim maniakiem dźwięku, żeby w razie złapania gumy dzwonić po pomoc, albo na feldze jeździć

[/quote]
zawsze można koło zostawić, a nad tym zrobić całą zabudowę, razem z wnęką na wzmacniacz, etc., a całość dać na takich zawiasach jakie się stosuje w łózkach, żeby bez problemu móc to dźwignąć
ale zabudowa wnęki za nadkolem też jest dobra, tylko pamiętaj, żeby to można było bez większego problemu wyciągnąć jakby Ci się któraś żarówka przepaliła
osobiście wolałbym podnieść podłogę bagażnika i tam upchnąć klocki, a we wnęce za nadkolem zrobić jakiś schowek, etc.
ale to moja wizja bagażnika

[/quote]
Tylko mi zależy na jak najlepszej organizacji przestrzeni
Robiąc obudowę głośnika tak jak to radzisz, zajmę chyba więcej miejsca niż robiąc to w nadkolu, oczywiście biorę pod uwagę fakt, że koło zapasowe musi być i to zwykłe, nie jakaś dojazdówka

a schowków będzie sporo, bo obok głośnika zostanie niewykorzystana przestrzeń, ew na kondensator, a i w podłodze jak wsadzę dwa wzmacniacze, jeszcze kilka schowków będzie można zorganizować
